Niesamowite słoweńskie krajobrazy, serdeczność i uczynność mieszkańców, (a zwłaszcza naszych gospodarzy!) wspaniała szkoła, szczytne idee i my: sześcioro uczniów i uczennic z gilowickiego liceum wraz z opiekunkami. To może oznaczać tylko jedno: niezapomniane spotkanie projektowe w Škofja Loka, ale po kolei:
Pierwszego dnia, po zakwaterowaniu się w hotelu mieliśmy przyjemność poznać gospodarzy oraz ich szkołę i okolicę, zostaliśmy szczegółowo zapoznani z programem oraz miejscami, które będziemy odwiedzać. Nawiązaliśmy też pierwsze kontakty z młodzieżą słoweńską oraz z innych krajów partnerskich i jej opiekunami.
Drugi dzień upłynął równie szybko i przyjemnie. Po serdecznym powitaniu przez dyrektora szkoły, pana Jože Bogataja mogliśmy jeszcze lepiej się poznać i bardziej zintegrować. To wszystko za sprawą szerokiego wachlarza gier i zabaw integracyjnych, energizerów i tym podobnych. Należy tutaj wspomnieć o niezwykłej pomysłowości i pewności siebie słoweńskich uczniów, a także ich zdolnościach organizacyjnych i przywódczych. Zaowocowały one nie tylko skuteczną integracją uczestników, ale także świetna zabawą 🙂 Następnym punktem programu było szczegółowe oprowadzenie nas po szkole przez słoweńskich gospodarzy. Zostaliśmy podzieleni na mniejsze międzynarodowe grupy i w ten sposób poznaliśmy placówkę. W jej skład, oprócz Gimnazija Škofja Loka wchodziły dwie szkoły branżowe (mechaniczna i stolarska) oraz ogromna, niezwykle komfortowa hala sportowa. Po zwiedzaniu szkoły nadszedł czas na poznanie naszego uroczego miasteczka. Zwiedzanie go odbyło się również w podziale na mniejsze, międzynarodowe grupy, a w role przewodników kolejny raz wcielili się kompetentni słoweńscy uczniowie.
Škofja Loka, uważana za najpiękniej zachowane średniowieczne miasto Słowenii okazała się cudownym miejscem, niewielkim, lecz pełnym urokliwych zakatków i zabytków, harmonijnie wpisujących się w otaczający krajobraz. Wśród nich warto wymienić m.in. bryłę Zamku ( wewnątrz którego obecnie znajduje się muzeum), Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP, Stary Ratusz Miejski z XVI wieku, barokowy Kościół Kapucynów oraz słynny Most Kapucynów z połowy XIV wieku z posągiem św. Jana Niepomucena.
Bogatsi o wiedzę nt. historii miasta udaliśmy się na spotkanie z Burmistrzem Škofja Loka. Ciepło nas przywitawszy, burmistrz wprowadził nas w szczegóły obecnej polityki władz miejskich oraz jej wysiłki w celu zapewnienia miejscowości zrównoważonego rozwoju, poprzez ograniczenie ruchu pojazdów w centrum, zmniejszenia odpadów i wiele innych.
Choć dotychczasowa relacja z drugiego dnia pobytu już brzmi bogato, nie był to jeszcze koniec przewidzianych atrakcji. Po lunchu czekała nas lekcja chemii w praktyce oraz warsztaty poświęcone ekologicznym metodom produkcji środków czystości, w tym produkcji mydełek (tak, mogliśmy je zabrać do domu jako pamiątki :))
W tym czasie nauczyciele z krajów partnerskich udzielali wywiadów dla radia słoweńskiego, opowiadając o celach i spodziewanych rezultatach projektu, dotychczasowych doświadczeniach oraz działaniach przeprowadzanych w szkołach macierzystych.
Dzień był długi, lecz obfitujący w wydarzenia i na pewno niezapomniany.
Środa oznaczała dla nas wycieczkę do stolicy kraju – Lublany. Pierwszym punktem programu była wizyta w centrum recyklingu. Jego gospodynie zapoznały nas z zasadami, którymi się kierują prowadząc centrum jako pozarządową organizację typu non-profit. Na miejscu mogliśmy obejrzeć oraz nabyć wszelkiego rodzaju przedmioty z drugiej reki (od biżuterii, ubrań czy akcesoriów przez narzędzia, płyty, obrazy po meble, szkło i porcelanę oraz wszelkie inne rzeczy codziennego użytku. Nam przypadł do gustu automat do kawy, tyle że zamiast plastikowych (czy nawet papierowych) kubeczków można sobie było wybrać porcelanowy lub ceramiczny i zabrać go do domu, używając wielokrotnie po powrocie, zaś płacąc symboliczne euro za kawę wesprzeć organizację :).
Po wykładach o szkodliwości konsumpcjonizmu dla środowiska, zjawiska znanego jako „fast fashion”, problemach z odpadami tekstylnymi i zachętach do kupna odzieży z drugiej ręki, młodzież udała się na kolejne warsztaty. W skrócie polegały one na tym, by pokazać młodym ludziom, jak przedłużyć życie produktów, jak nie wyrzucać lecz reperować, albo jak stworzyć coś zupełnie nowego z przedmiotów już nieużywanych, a często wręcz z odpadów.
Wkrótce potem dostaliśmy trochę wolnego czasu na lunch i odpoczynek. Posileni, udaliśmy się na spotkanie z przewodnikiem, który miał nas oprowadzić po stolicy. Przewodnik okazał się kimś w rodzaju „stand-upera”, który w sposób niezwykle dowcipny i błyskotliwy wprowadził nas w historię miasta. Skupiliśmy się na dziełach architekta Jože Plečnika, zwiedziliśmy plac France Prešerena (dowiedzieliśmy się też niemało o jego poezji i stworzonych przez niego słowach hymnu narodowego). Zobaczyliśmy Pałac Arcybiskupa, Rynek Miejski i Stary Rynek, Most Smoków, Zamek, Katedrę poświęconą św. Mikołajowi. Tutaj natknęliśmy się na polski akcent, mianowicie na pamiątkę wizyty Jana Pawła II w Słowenii w 1996 r. w katedrze ufundowano dwoje drzwi z brązu: główne, przedstawiające 1250 lat chrześcijaństwa oraz boczne obrazujące historie diecezji.
Mieliśmy też sposobność zobaczyć niezwykły element architektury Lublany, jakim jest Potrójny Most (Tromostovje). Na jego starej kamiennej podstawie architekt Joše Plečnik dodał dwa przejścia dla pieszych i w ten sposób stworzył potrójny most umożliwiający dotarcie do Starego Miasta.
Mnóstwo można by napisać o zabytkach zwiedzonych w Lublanie, jednak ze względu na oszczędność Państwa czasu i już znaczną długość niniejszego posta, zainteresowanych odsyłam do innych źródeł, my zaś wróćmy do opisu następnego dnia.
By zobaczyć, jak wygląda przeciętny dzień szkolny w Gimnazija Škofja Loka, w czwartek zaproszono nas do uczestnictwa w 2 typowych lekcjach. I tym razem podzieleni zostaliśmy na niewielkie grupki międzynarodowe, z których każda brała udział w innych zajęciach. Dzięki temu młodzież mogła zdać relację z rożnych lekcji i porównać je z lekcjami w szkołach macierzystych.
Następnie uczestnicy spotkania udali się na halę sportowa, gdzie po krótkiej rozgrzewce rozegrali kilka meczów siatkarskich (w końcu w zdrowym ciele zdrowy duch!)
Po przerwie na posiłek powróciliśmy do zajęć związanych z główną tematyka spotkania, czyli ze zmianami klimatycznymi. Na początek uczestniczyliśmy w wideokonferencji na temat zrównoważonych zakupów. Ekspertka zachęcała nas do kupowania mniejszej ilości produktów (i przede wszystkim produktów lokalnych) oraz redukcji opakowań. Pokazała, jak produkcja żywności wpływa na klimat oraz przedstawiała sposoby, jak nie marnować żadnej żywności.
W kolejnym kroku, poprzez burzę mózgów w grupach, młodzież miała zebrać pomysły dot. tego, co można zrobić we własnym zakresie by ograniczyć marnowanie jedzenia oraz ilość odpadów podczas organizacji lunchu w szkołach. Rezultaty zostały przedstawione przed kamerami przez reprezentantów grup w formie map myśli, grafów, plakatów, itp.
Po południu uczniowie ze szkół partnerskich pokazali swoje prezentacje na tematy ekologiczne związane ze zmianami klimatycznymi oraz dotyczące dotychczasowej działalności szkół w tej dziedzinie. Byliśmy pod wrażeniem jakości wystąpień, wiedzy i świadomości uczniów, a także alternatywnych sposobów radzenia sobie ze zmianą klimatu.
Ostatnim punktem programu wyjazdu było spotkanie podsumowujące nasz pobyt. Składały się na nie krótkie przemowy dyrektora szkoły i koordynatora projektu, rozdanie certyfikatów i drobnych upominków, a także ostatnie zajęcia integracyjne w grupach.
Spotkanie było niezwykle udane, obfitujące w wydarzenia i dobrą zabawę, ale także uzmysławiające nam konsekwencje zmian klimatycznych dla planety. Żałujemy tylko, że ten wspaniały czas tak szybko upłynął oraz że (ze względu na restrykcje sanitarne) nie było z nami przedstawicieli Bułgarii i Niemiec. Znaleźliśmy jednak sposób i na to: w czwartek podzielimy się z nimi wrażeniami z wyjazdu i przedstawimy nasze prezentacje podczas spotkania online 🙂
Anna Woźnikowska-Tyc